wtorek, 21 lipca 2015

Leczo... nie tylko węgierskie!


Oryginalnie - po węgiersku Lecsó to nie "zupa" a rzadki sos z rozgotowanej cukinii, pieczarek i papryki. Nasze leczo, poza konsystencją, bardziej przypomina francuskie ratatouille.
Leczo to przede wszystkim warzywa tylko z odrobiną sosu. To minimalizm, a nie przepych. To ugotowane kawałki papryki oblepione sosem z podduszonych pomidorów. W podstawowej wersji składa się tylko z cebuli, papryki i pomidorów. Tak przygotowane, może stanowić samodzielnie danie, ale również doskonale nada się jako dodatek do smażonego mięsa.

Skoro już apetyt wzrasta zapraszamy do zakładki: Kulinaria KGW po przepis...